antidote
komentarze
Wpis który komentujesz:

S. powiedział, jak wielu przed nim, że nie powinnam tyle myśleć. powiedział to z uśmiechem na twarzy, tym samym, którym rozbraja mnie od poniedziałku do piątku między 7 a 18. tylko tym razem powiedział to gdzieś koło 21, sięgając po jedną z moich spring rolls w chińskim noodle barze (ach gdybym tylko mogła znaleźć polskie słowa na te wszystkie angielskie, na które nie mam polskich!) i maczając ją w pikantnym occie z kawałkami malutkich przeostrych papryczek, tak samo jak ja to zrobiłam kilka sekund wcześniej. owszem, odparłam, chwilami całkowicie porzuciłabym myślenie, gdyby nie to, że najczęściej po prostu nie umiem go wyłączyć.
myślę (nie myśleć, nie myśleć...), że skoro jest już kolejnym z serii, to albo wszyscy się mylą, albo wszyscy mają rację. aby nie myśleć włączyłam sobie \"Vicky Christina Barcelona\", co spowodowało lawinę przemyśleń.

a nad tym wszystkim dumam przy akompaniamencie muzyki lat 80tych. Whitney Houston pozdrawia:)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj łona deeeens łit sambaaaaaaaaaaaaaade ! ! !

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
glub | 2010.05.27 01:24:43

ja też nie jadę w tym roku.:(

antidote | 2010.05.07 22:23:08

dlatego najwyższy czas przestawić się na Jamesa Bonda.

ruda_ | 2010.05.07 11:35:38

ten film rzeczywiście wywołuje fale przemysleń. za każdym razem.

antidote | 2010.05.05 23:05:38

...nie jadę w tym roku:(

glub | 2010.05.03 15:06:53

a mi się przypomniała pizza na katzu w gdyni i molo- :P
drugio dzień openera :)

antidote | 2010.05.02 12:49:16

aż mi się przypomniało, przez ten guzik: figa z makiem z pasternakiem:) ha! dziecięce czasy:D

glub | 2010.05.01 22:17:03

Oh Kaja, Ty masz wniosek a oni guzik :P

antidote | 2010.05.01 22:06:51

widać szefa z doświadczeniem w szkodliwym wpływie myślenia posiadasz Mikołaj;) doszłam do jedynie słusznego wniosku, że moi chłopcy tak o moim myśleniu mówią, bo boją się, że i ich dopadnie, a oni tacy niewprawieni, szkody by były obszerne... na szczęście ja doświadczona i z ćwierćwieczną praktyką zamiast szkód mam wnioski:)

glub | 2010.05.01 19:50:06

mój szef powtarza że myślenie niewprawionym szkodzi :P